Od dawna przyrodnicy alarmują, że w Polsce parki narodowe nie są traktowane jako ostoja przyrody. Poza tym ścinanie drzew odbywa się tu często w podobnym zakresie jak w lasach gospodarczych.
Intensywne wyręby w lasach chronionych
Na wyręby te w końcu zwróciła uwagę Państwowa Rada Ochrony Przyrody, która wydała też specjalną rekomendację – już kilka lat temu. Tylko część parków przejęła się problemem i prezentując wizję ochrony przyrody – jak m.in. Białowieski Park Narodowy. Nie zawsze jednak są podejmowane działania, o czym niedawno już pisaliśmy.
Podajmy przykłady. Największa powierzchnia ochrony ścisłej, gdzie nie odbywają się tzw. cięcia ochronne, jest w Bieszczadzkim Parku Narodowym. To ponad 70 proc. całej powierzchni lasów! W Bieszczadach jest najwięcej drzewostanów naturalnego pochodzenia. Babia Góra z kolei została uznana nawet na arenie międzynarodowej. W 1977 roku obszar ten uznano za Rezerwat Biosfery UNESCO, a następnie włączono go do Europejskiej Sieci Ekologicznej NATURA 2000 jako ostoja siedliskowa i ptasia.
W Polsce są 23 parki narodowe, wyróżniamy pięć grup parków – górskie, nadmorskie, nizinne, wyżynne i pojezierne. Mają powierzchnię nie mniejszą niż 1000 ha. Łącznie jednak tereny parków narodowych zajmują w Polsce tylko 1 proc. jej powierzchni. W naszym kraju ochrona przyrody przegrywa z polityką. Przypomnijmy zatem, jaki jest cel zakładania i poszerzania parków narodowych, dlaczego mają tak duże znaczenie.
Ochrona przyrody lasów
Podstawowe funkcje parków narodowych to ochrona przyrody i reliktów, poznawcza i edukacyjna. Obejmują one tereny wyróżniające się wyjątkowymi wartościami przyrodniczymi, naukowymi, społecznymi, kulturowymi i naukowymi. Ich rolą jest też prowadzenie działań edukacyjnych.
Parki narodowe zakłada się, by zachować przyrodę nieożywioną, różnorodność biologiczną oraz walory krajobrazowe, a dodatkowo przywrócić właściwy stan przyrody lub odtworzyć zniekształcone siedliska przyrodnicze.
fot. Pixel2013 / Pixabay